coś tam sobie umyśliłam,praca leżała ponad miesiąc i czas kończyć,ba pogoda nawet odpowiednia,chłodniej już to i cieplutki kocyk-kołderka w sam raz!
No i ja chciałam wykończyć tak:
a przyszła córka i mamoooooo,eeeee,za poważnie ,lepiej tak:
Potuptałam do mamy,ona też za - więcej czerwonego;)
Cóż ,chyba zostałam przegłosowana...