środa, 7 stycznia 2015

z tym zdrowiem to różnie bywa ale szycia przybywa

dobrego NOWEGO ROKU 2015 1 Powitany w domu, czymś co niby zwie się szampanem a nawet przy wodzie z bąbelkami chyba nie stało;))). Jeden Sowietskoje Igristoje brrrr- nie polecam. Wylany w zasadzie.
Dopiero Dorato chociaż smakiem poprawił nastrój;)
Uszyłam sobie KOSZYCZEK. KOSZYCZEK KRÓLICZEK.



Nie mogę się napatrzeć;)))

Wiem że to chwalipięctwo ale bardzo mi się spodobał.I bardzo się starałam go ładnie odszyć;).

A potem wpadłam na pomysł pościeli.
Rzecz jasna króliczkowej.




Uszka naprawdę odstają;)))

A potem jeszcze stonowana SŁONINKA