uszyłam dla chłopca.Zastanawia mnie tylko czy ludki nie będą się bały tej bieli.Ale to takie czyste wtedy jest łóżeczko.A jak białe wybiorą to aż oczy cieszy.Ja na dziś umieściłam w tekowym,bo ładnie odbija.A dla bojących się bieli druga strona całkiem w krateczkę jest.


Jakoś to poszło.Wczoraj i dziś rankiem i już jest.Wieczorem szyłam liliową w kropeczki.Jutro raniutko kończę.Dwa komplety ale z innymi nićmi w hafcie. Jak zdążę zrobię zdjęcie. A tzw międzyczasie wyhaftowałam jeszcze środek/okienko do kolejnej kołderki.I tu zonk,bo nie wiem co dalej. Powinnam pojechać po materiały ale chyba przed świętami nie zdążę...
Och,chciałabym pokupować w sporych ilościach.Kilka , kilkanaście belek i mieć spokój na jakiś czas.No nic,zobaczymy jak mi pójdzie.