ale lato było i upały były.
I czas odpoczynku też.
Jesień zawitała do nas tak zimowo raczej,długie ciemne wieczory się zaczęły to i czas na szycie jest.
Wzory pościeli często się powtarzają,bo to tzw "masówka". Lubiane przez klientów,ładnie schodzą.Czasem robię jednak coś ekstra, z tym że na to idzie znacznie więcej czasu.I kosztuje też więcej.
I tak powstało np to:
Koniczynka:).Delikatne beżowe tonacje.Coś co wpada w oko klientom i nadaje się zarówno dla chłopca jak i dziewczynki.
I to:
Pomimo że to wzór typowy dla chłopczyka udało mi się przemycić moje ukochane serduszka;))).Podobała mi się praca nad tym tematem,pewno jeszcze powrócę do motywu bo uroczy,choć pracochłonny.
I zamówione przez klientkę literki.Takie energetyczne że aż ciepło się robi;)))