taki zielony;)
i tęczowy zarazem.
Lubię elfy.
Panna
GROSZEK uszyta ot,dla rozrywki ale ten tęczowy materiał mnie zachwycił.
I filc.Kiedyś byłam na kursie filcowania i przypomniałam sobie jak przyjemnie się go obrabia.Muszę pomyśleć nad filcowaniem;).
elfka to nie anioł więc...skrzydełka muszą być cieniutkie...
I na takich zajęciach mija niedziela.
Ale to też czas na odpoczynek.Bo spaliśmy do południa prawie,zmożeni trudami tygodnia.
I pogoda nijaka,rzekłabym podchodzi pod barową.Ale my ostatnio raczej nie trunkowi.
Osobisty tylko dwa piwa wczoraj wieczorem przez dwa filmy wypił i zdecydowanie mu zaszkodziły;).
Panna Groszek bardzo wiosenna i wdzięczna. Myślę, ze nieźle się musiałaś napracować przy jej uszyciu, a już te detale w ubiorze ... istne mistrzostwo.:))
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem.
tak jak Twoje witraże ;) nie wspominając o filcowanych rzeczach!
UsuńA dałaś radę z Candy?
OdpowiedzUsuńwłaśnie TERAZ to robię;D
OdpowiedzUsuńwstrzeliłaś mi się w pracę!
u mnie jest inny szablon i to co podałaś nie działało...tzn gadżety nacisnęłam a jakże ale w gadżetach musiałam wyłuskać jedną z podanych przez nich propozycję .U mnie to było DODAJ ZDJĘCIE NA BLOGA.
No i "układ" - mam od razu po lewej stronie panelu.Jak klikam w niego to wyskakuje "rozkład bloga" - dosłownie z okienkami i tymi całymi "gadżetami"= czyli od razu wiem gdzie to dodaję ,w ktorym miejscu.
Ale dzieki Tobie zajrzałam w to miejsce;D
no to się cieszę, ze się przydałam:)
Usuń... a gdyby miał zielone portki na szelkach brązowych to byłby Panem elfem :P (portki takie coś jak Niemcy mają ;) )
OdpowiedzUsuń... tylko, czy byłby bratem, czy nie bratem tęczowej elfki ? ;)
i pytanie czy z takimi skrzydełkami nie wyglądałby jak gej?:D
Usuńnie no - przeciez to ELF ... co ty władcy pierscieni nie ogladalas???? jakie uladnione tam byly meskie elfy, a jednak i tak meskie pozostawaly :P ... no chyba ze dalabys mu rozowe skrzydelka... ale takie niebieskie, czy zielone, czy nawet bordowe ... chyba bylyby ok :)
OdpowiedzUsuńjasne że oglądałam.Ale są różne światy co nie ?:>
Usuńw jednym to nawet elfy są dosć brzydkie i krwiożercze...
no w sumie to niby właściwie masz rację :| zależy jaka wizja autora
Usuńale kiedy tak myślę, to te książkowe z jakimi się jako pierwszymi zetknęłam dawno temu to były przecudnej urody i... równie wielkie krwiożerczości i bezwzględności