niedziela, 15 grudnia 2013

Głodzilla

dobra znajoma zapytała : - uszyjesz ? - nooooo - stwierdziłam bez entuzjazmu albowiem nie lubię tych reklam a sama maskotka mnie wkurza;> No ale... I tak hm,wynajdywałam milion rzeczy które musiałam zrobić i NIE szyłam. Aż do wczoraj.Gość przyjechał ,przecież może zabrać dla siostry pomyślałam;). I hm,dość późno przejrzałam internet jak to to wygląda chciałam wiedzieć.Jak wygląda DOKŁADNIE. O jej....całość do zrobienia ale mordka?!? Ten wyraz pyska...;>>>
I wzór skąd?
ANO z głowy ,wszak co to dla mnie i to na ostatnią chwilę co nie?:). Wino kupiłam , i posiłkując się tym odprężającym napitkiem, narysowałam,odrysowałam,wycięłam,przycięłam,szyłam ręcznie i maszynowo,i wypychałam a dziś haftowałam napisy - ale ich tutaj nie ma;).

Ta daaaaam!!!

mają około 52 cm wysokości...


no bo to DWA głody...;)

12 komentarzy:

  1. Kobieto... czy Ty nie masz co po nocach robić... i żadne tam, że spania nie masz...
    są BOSKIE :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miło mi:))))))))
    NAWET NIE WIESZ JK SIĘ CIESZĘ !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelka,a pyski boskie:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. A te oczy!
    Dobra jesteś w te klocki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nawet mi się udało:) , wiesz jak człowiek posilkuję się napojem rozweselającym:D

      Usuń
  5. ha,ha,dobre wino,skoro podziałało na twórcze mysli:)

    OdpowiedzUsuń
  6. REWELACJA !!! Gęba sama uśmiecha się na ten widok :)))
    Szablony zachowaj, bo pewnie więcej chętnych będzie na takiego głoda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)))) muszę sie ruszyć i może uszyć takiego jednego do sklepu:))) kurcze ale mi milo,uwielbiam jak się cos komuś mojego spodoba:D

      Usuń
  7. zdolniacha jesteś . Bardzo sympatyczne te Głodzille i też myślę, ze więcej chętnych na nie może być. .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)))
      tylko że mnie żre ta "druga" strona.
      Bo Głodzilla to jednak maskotka wymyślona przez KOGOŚ i mocno reklamowa.No i prawa autorskie i takie tam...
      No wiem że w internecie i może na polskich stronach nikt się tym nie przejmuje ale...

      Usuń
    2. Też myślałam o tych prawach , to do sklepu chyba tak oficjalnie, to chyba nie bardzo.Ale jako Twoja prywatna maskotka, to chyba nie jest zabronione :)))

      Bliżej wiosny przypomnę się z tym Głodziakiem :)))

      Usuń