wtorek, 24 marca 2015

już marzec?!? a u mnie styczeń jeszcze na blogu

czas to zmienić. Wszystko zarosło,bo czasu brak i choroby mnie i rodzinę dopadły i sił brak... jednak cały czas coś się szyje ;) no to na szybko np.to :




Zdjęcie z rożkiem i bez. Myślę że całkiem całkiem ta pościel, a jeszcze jak kto ma koteczka w domu?;)))

2 komentarze:

  1. Mysle ze wygrzebalas sie juz z chorob i szycie idzie cala para..w poprzednim poscie ten czerowny koszyczek ogromnie mi sie spodobal..dzieki za koment na moim blogu szyciowym , ktory narazie tylko powstal..Napisalam Ci odpowiedz.Pozdrawiam milo i pedze do maszyny..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zaczynam się wygrzebywać,gorzej z mamą.Cóż.Panu bogu starosć się nie udała.
      Aż mi się buzia śmieje jak czytam że koszyczek ładny;)))
      masa pracy bo odtwarzany ze zdjęcia ale świetnie wygląda;))))
      Milego:)

      Usuń