Kiedy powiesiłam go na dworze,kiedy oplotły go promienie słońca....

czwartek, 31 sierpnia 2017
Motyle.....
Nad tym quiltem pracę zaczęłam dwa lata temu.
Coś mi tam świtało w głowie.
Potem miał być na konkurs "Pomarańczowo mi " organizowany przez SPP i firmę Fiskars .jednak z powodu wielu powodów wylądował w szafie a ja dostałam nagrodę publiczności za "LIŚĆIA" i III nagrodę za "DAMĘ Z NOŻYCZKAMI " - o czym pisałam .
Spotkanie w Warszawie mnie zmotywowało,bo dziewczyny obejrzały niedokończony top i stwierdziły KOŃCZ się nadaje!
No to skończyłam....



Kiedy powiesiłam go na dworze,kiedy oplotły go promienie słońca....
Kiedy powiesiłam go na dworze,kiedy oplotły go promienie słońca....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jejku, jaki piękny!
OdpowiedzUsuńdziękuję;)))
UsuńAleż to śliczne!
OdpowiedzUsuń;)))
Usuńdziękuję
jest cudny :) :)
OdpowiedzUsuńha! musi być skoro szyłam go dwa lata;)))))
UsuńCzy on jest na sprzedaż?
OdpowiedzUsuńgeneralnie szyłam go do szafy= dla siebie;).
UsuńKtoś już mailowo zapytał o niego jeśli odpowie że bierze to nie jest. Jeśli nie będzie chciał - to będzie wolny;)