wtorek, 9 sierpnia 2011

upiekłam ciasto

nic specjalnego ,nie?
BEZ zakalca !!!
Po raz pierwszy w moim dorosłym życiu.Hłe,hle,hłe.(nie mówimy tu o wypiekach drożdżowych,czy też kruchym cieście,które jet zawsze ok,tak?)
PS** zjadła trzy kawałki jasnego i ciemnego ! Musi smakowało :)
Będą ze mnie ludzie;>

** - Prawie że Synowa

2 komentarze:

  1. Oj, ale to chyba nie opis kolejnego snu ? :))) Gratuluję sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mp - ;)))
    nie,to już jawa , ale sądzę że w miarę udana;)

    OdpowiedzUsuń