dawno tu nie zaglądałam.Życie prze do przodu,zmiany się dzieją to i na bloga czasu nie ma.Szycie też zamarło bo postanowiłam zamienić to co lubię robić po godzinach pracy w pracę i coraz ciężej mi dopinać końcówkę.
Dotacja.
Dostałam.
Wygrałam konkurs z 300 osób dostało ją 100.
Powinnam latać na wysokości lamperii.No ale,brak mi jednej zgody do szczęścia.
Jednej maleńkiej zgody.
Bo osoba która wyraziła takową wycofała swoje poparcie z powodów rodzinnych.
Mam niewiele czasu i brak mi pomysłu.
I tak to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz