skrzydełka,skrzydełka,skrzydełka.Uszami mi wychodzą:D
Bo skrzydełka dodaje się na końcu,a ja jakoś uważam że akurat tu produkt był skończony ZANIM je przyczepiłam;).
Dziś w szlafroczkach.Cieplutkich z polaru.No wszak zima idzie nie?:D
Zaraz wrzucę je na sklep . W kolejce czekają następne !
Fajna gromadka:)
OdpowiedzUsuńpolubiłam je bardzo:) takie sympatyczne mordki mi wyszły;D
UsuńJest taka książka Macieja Wojtyszko i bajka stara, jak świat "Bromba i inni" i one są takie brombowate. To chyba rodzina? :)
OdpowiedzUsuńhm,czyli ja jestem starsza od świata i POZA Światami bo....byłam za "Stara" by czytać i za "Młoda " by mieć dzieci i im czytać Brombę.
UsuńWyguglałam sobie,bo Imię znam/pamiętam.
Ale się porobiło !:D
ale fajoskie;))
OdpowiedzUsuń;)))
Usuń